Babeczki, muffunki, cup cakes ...

Babeczki, muffinki, cupcakes ... nazw tych pyszności jest wiele. Te małe ciasteczka pieczone w papilotkach nie tylko przyciągają wzrok w każdej cukierni, ale cieszą podniebienie.
Przepisów na ich wykonanie jest wiele. Sama jestem ciekawa ile ich uda mi się zgromadzić i wypróbować.

sobota, 30 lipca 2011

Pełnoziarniste, miodowe muffiny z orzechami włoskimi

Dziś upiekłam pyszne muffiny, które, moim zdaniem, świetnie nadają się na zdrowe śniadanie. Specjalnie dla tych, którzy codziennie rano sobie obiecują, że zaczną się zdrowiej odżywiać. Muffiny te są bez cukru, słodzone tylko miodem, z użyciem niewielkiej ilości tłuszczu, na mące pełnoziarnistej. Przepis znalazłam na tej stronie.

Składniki na 8 babeczek:
  • 225g mąki pełnoziarnistej
  • 4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 jajko
  • 175 ml mleka
  • 75 ml miodu
  • 50 ml oleju słonecznikowego
  • 50g posiekanych orzechów włoskich + 8 ładnych połówek do dekoracji
Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.
Do dużej miski wsyp mąkę, proszek, sól i wymieszaj. W osobnym naczyniu roztrzep widelcem jajko, wlej mleko, olej dodaj miód i orzechy, dobrze wymieszaj. Wlej mieszankę mokrych składników do składników suchych. Delikatnie wymieszaj, tylko do połączenia składników. Za pomocą łyżki przełóż do papilotek do 3/4 wysokości. Na wierzch każdej babeczki połóż połówkę orzecha. Piecz około 20 min. Wystudź i zajadaj :)

czwartek, 28 lipca 2011

Muffiny z morelami, orzechami i białą czekoladą






















Nagrody nagrodami, ale trzeba wracać do codzienności i coś upiec. Akcja Muffinkowo - 2011 zbliża się ku końcowi, a ja mam jeszcze tyle nowych przepisów do wypróbowania. No to do dzieła ! Z przepisu znalezionego na tej stronie upiekłam przepyszne muffiny wypakowane świeżymi morelami, orzechami włoskimi i białą czekoladą po brzegi papilotek. Babeczki te piekłam na przybycie gości, w dużym pośpiechu, więc mam tylko jedno zdjęcie. Były ciężkie, wilgotne, bardzo słodkie, takie jak tradycyjne muffiny być powinny. Wszystkim smakowały. 
Składniki na 12 muffinek:
  • 200g mąki
  • 60g cukru trzcinowego
  • 75 białego cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 160 ml mleka
  • 120 ml rozpuszczonego masła
  • 2 jajka
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 150g pokrojonych, świeżych moreli
  • 170g pokrojonej na mniejsze kawałki białej czekolady
  • 90g połamanych orzechów włoskich
Umyj morele, pokrój na mniejsze kawałki. Połam czekoladę. Połam orzechy. Ostaw wszystko na bok.
Rozgrzej piekarnik do 180C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.

Do dużego naczynia wsyp: mąkę, cukry, proszek, sól wymieszaj.
Rozpuść masło, przestudź. Wlej przestudzone masło do masy suchych składników. Dodaj mleko, wbij jajka. Wymieszaj. Na koniec delikatnie wmieszaj do masy przygotowane wcześniej morele, czekoladę i orzechy. Przełóż do papilotek. Piecz około 30 min. Sprawdź patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Przestudź na kratce i zajadaj.

środa, 27 lipca 2011

One lovely blog award

 
Domi, autorka bloga Domi w kuchni ,sprawiła mi dziś wielką frajdę, ponieważ wyróżniła mojego bloga w zabawie One lovely blog award. Bardzo się z tego wyróżnienia cieszę, bo swojego bloga prowadzę zaledwie kilka miesięcy. Wyróżnienie to jest dla mnie dużą nagrodą oraz oznaką, tego że moja kulinarna i fotograficzna twórczość zyskała uznanie w środowisku blogerów przede wszystkim tych kulinarnych :).  Dziękuję z całego serca :)

Poza tym dziękuję Domi za akcję Muffinkowo-2011 prowadzoną na Mikserze :) 

Zgodnie z zasadami tej zabawy należy wymienić bloga osoby, od której dostaliśmy wyróżnienie, umieścić na blogu baner zabawy, następnie podać 7 informacji o sobie oraz wyróżnić 16 ciekawych blogów.

7 informacji:
  1. Montka to po prostu kombinacja liter z mojego imienia i nazwiska.
  2. Piec lubiłam od dziecka, a moja Mama nigdy nie miała zastrzeżeń do moich eksperymentów kulinarnych mimo, że często zostawiałam kuchnię w haniebnym stanie.
  3. Jestem Ślązaczką, ale na stałe mieszkam w Irlandii i stąd moja ostatnia fascynacja muffinami.
  4. Wychowuję dwie córeczki, które staram się zarazić pasją do pieczenia, zwłaszcza cieszy mnie jak zajadają się wypiekami, w których przemyciłam warzywa.
  5. Mój mąż jest moim wiernym fanem i degustatorem wszystkich wypieków. Z dumą częstuje swoich współpracowników moimi wypiekami, tym samym robiąc miejsce na kolejne eksperymenty.
  6. Nie lubię portali społecznościowych, nie mam do nich zaufania, przede wszystkim do tego co robią z powierzonymi im danymi osobowymi.
  7. Z niecierpliwością czekam na ukazanie się kolejnego tomu Jeżycjady
No i ostatni etap, najprzyjemniejszy: lista ciekawych blogów:
  1. By ka.wo moja kuchnia moja pasja 
  2. Moje wypieki 
  3. Bakerlady
  4. Kuchnia Alicji
  5. Cukiernicze kreacje Charlotte
  6. Amu amu
  7. Gotuję bo lubię
  8. White Plate
  9. Słodkie bajki Małej Piekarki
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :D


      poniedziałek, 25 lipca 2011

      Cynamonowe muffiny z kawałkami pomarańczy

























      Niby jest lato, ale pogoda nas nie rozpieszcza, pada, jest chłodno... pomyślałam więc, że pomarańczowe muffiny wniosą trochę słońca do domu a cynamon troszkę rozgrzeje w te chłodniejsze dni. Babeczki te są bardzo łatwe w przygotowaniu, niestety nie miałam okazji ich skosztować, po prostu zniknęły. Na moje pytanie jakie były, usłyszałam że dobre, może któryś z łasuchów umieści komentarz z opisem, wtedy będzie wiadomo coś więcej na temat ich smaku. Skorzystałam z przepisu z tej strony.

      Składniki na 8 babeczek:
      • 180g mąki
      • 50g masła
      • 150g cukru
      • 2 jajka
      • 1 łyżeczka proszku
      • 40g 12% śmietanki
      • 1 nieduża pomarańcza
      • łyżeczka cynamonu
      Obierz pomarańczę ze skórki, podziel na cząstki. Odłóż 8 cząstek na później, resztę pokrój  na mniejsze kawałki, wrzuć do miseczki obsyp cynamonem.

      Rozgrzej piekarnik do 180C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.

      Rozpuść i przestudź masło. Dodaj mąkę, proszek, cukier, jajka oraz śmietanę i dobrze wymieszaj. Do ciasta delikatnie wmieszaj pomarańcze obsypane cynamonem. Przełóż ciasto do papilotek, na wierzch każdej babeczki połóż cząstkę pomarańczy. Piecz około 30-35 min. Podobno były smaczne ;)



      czwartek, 21 lipca 2011

      Rumowe muffiny z rodzynkami

























      Rumowe muffiny z rodzynkami..... ciekawe. Kiedy zobaczyłam ten przepis koniecznie musiałam go wypróbować. Efekt końcowy mnie nie zachwycił, specjalnie też nie rozczarował, przypominały bułeczki z rodzynkami. Ciasto wyszło nieco zbite, ale nasączone rodzynki  nadały mu wilgoci, rum aromatu, no i czekolada zawsze ratuje sytuację. W sumie dobre do kawy, ale nie do końca w moim typie. Nie są zbyt słodkie, więc polecam dodać nieco więcej cukru niż zalecane 2 łyżki. Bardzo proste w wykonaniu, ale trzeba pamiętać by wcześniej namoczyć rodzynki w rumie.

      Składniki na 10 sztuk:
      • 280g mąki
      • 2 łyżki cukru trzcinowego
      • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
      • 100g rodzynek
      • 120 ml rumu
      • 1 jajko
      • 180 ml mleka
      • 80g roztopionego masła
      Na polewę:
      • 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady
      • 3 łyżki  mleka

      Do miseczki wsyp odmierzoną ilość rodzynek i zalej rumem. Zostaw przynajmniej na kilka godzin, najlepiej na noc.

      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.

      Do naczynia wsyp mąkę, proszek, cukier i wymieszaj. W garnuszku rozpuść masło i odstaw do przestudzenia. Do chłodniejszego masła wlej mleko, wbij jajko i dobrze wymieszaj np. widelcem. Wlej mieszankę mokrych składników do suchych, dodaj rodzynki wraz z rumem, w którym się moczyły, wymieszaj tylko do połączenia składników. Przełóż do papilotek i piecz 20-25 min.

      W międzyczasie połam czekoladę na mniejsze kawałki i włóż do garnuszka. Umieść garnuszek na palniku i na wolnym ogniu rozpuszczaj czekoladę, kiedy masa będzie gęsta dodaj mleko i dobrze wymieszaj. Łyżką nałóż masę na ciepłe jeszcze babeczki. 
      Babeczki są smaczne zarówno na ciepło jak i na zimno.


      poniedziałek, 18 lipca 2011

      Jagodowe babeczki


























      Zdecydowanie mój ulubiony rodzaj owocowych babeczek, jedyne podobne w smaku jakie teraz przychodzą mi do głowy były muffiny ze śliwkami . Babeczki te mają chrupiący wierzch, nie są zbyt wilgotne, ale też nie są bardzo suche. Ciasto ma taką konsystencję, że owoce nie opadają na dno. Moim zdaniem bardzo smaczne i łatwe w wykonaniu. Przepis znalazłam na tej stronie.

      Składniki na 12 babeczek:
      • 150g świeżych jagód
      • 1 i 1/2 szklanki mąki
      • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
      • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
      • 30g płatków migdałowych
      • szczypta soli
      • 2 jajka
      • 150g cukru pudru + trochę do oprószenia
      • 2 łyżeczki cukru waniliowego
      • 150g miękkiego masła
      • 12 łyżek mleka




















      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny, znowu użyłam papilotek na stelażu. 

      Umyj jagody i odstaw na bok. Odmierz pozostałe składniki, włóż do miski i za pomocą warzechy lub łyżki ucieraj aż powstanie gładka, gęsta masa (można użyć miksera). Do ciasta delikatnie wmieszaj jagody. Przełóż do papilotek i piecz około 25-30 min. Wystudź, oprósz cukrem pudrem i zajadaj... mniam :)

      piątek, 15 lipca 2011

      Pełnoziarniste, bananowe muffiny ze słonecznikiem






















      Przepis na te muffiny znalazłam na tej stronie. Są to tradycyjne muffiny, łatwe w przygotowaniu, wilgotne, trochę ciężkie. Smaczne i pożywne na śniadanie lub przekąskę w ciągu dnia. 

      Składniki na 12 muffinek:
      • 120g mąki pełnoziarnistej
      • 120g mąki
      • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
      • 100g cukru trzcinowego
      • garść nasion słonecznika + do posypania 
      • garść rodzynek
      • 100 ml oleju słonecznikowego
      • 3 przejrzałe banany
      • 2 jajka
      • 2 łyżki mleka
      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny. Tym razem wykorzystałam papierowe foremki na stelażu.

      Do miski wsyp mąki, proszek, cukier, nasiona i rodzynki, i wymieszaj. Rozgnieć widelcem banany na papkę. Wymieszaj rozbełtane jajka z mlekiem i olejem. Wlej mokre składniki do mieszanki suchych, dodaj banany i wszystko wymieszaj tylko do połączenia składników. Przełóż do foremek (do 3/4 wysokości babeczki mocno rosną) i piecz około 25 min. Sprawdź wykałaczką czy ciasto jest dobrze upieczone w środku. Można serwować na ciepło lub po wystudzeniu.


      piątek, 8 lipca 2011

      Kajmakowe babeczki z kremem





























      Kolejny przepis na kajmakowe babeczki, tym razem z książki "Cake days. Recipes to make every day special. The hummingbird bakery." Babeczki są puszyste, delikatne, pyszne zarówno bez kremu jak i z kremem. To już kolejny przepis testowany przeze mnie z tej samej książki. Wybrałam go ponieważ przepis na krem jest identyczny jak w babeczkach wiśniowych a niestety rozczarowałam się wtedy wyglądem tego kremu, no więc zaliczyłam drugie podejście do kremu tym razem z sukcesem :).

      Składniki na 18 małych babeczek (to nie są minibabeczki, tylko papilotki, których użyłam były odrobinę mniejsze od standardowych):
      • 40g masła
      • 140g drobnego cukru do wypieków
      • 120g mąki
      • 1/2 łyżki proszku do pieczenia
      • 1/8 łyżeczki soli
      • 120 ml mleka
      • 1/4 łyżeczki pasty z wanili
      • 1 jajko
      • 70g masy kajmakowej
      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.
      Do misy miksera włóż: masło, cukier, mąkę, proszek do pieczenia, sól ucieraj na wolnych obrotach aż ciasto będzie miało konsystencję drobnej kaszki. W międzyczasie w  osobnym naczyniu roztrzep widelcem jajko, dodaj mleko i wanilię wymieszaj. Wlej połowę tej mieszanki do suchych składników i dalej mieszaj na wolnych obrotach, zbieraj ciasto ze ścianek misy, aby wszystkie składniki dobrze się wymieszały. Kiedy masa będzie przypominać gęsty krem zwiększ obroty miksera, następnie dodaj pozostałe mleko i masę kajmakową. Mieszaj aż kajmak dobrze połączy się z ciastem. Ciasto będzie miało lejącą konsystencję. Równomiernie rozlej je do papilotek, nie wyżej niż do 3/4 wysokości, babeczki mocno rosną i mogłyby wykipieć. Piecz około 20 min. Sprawdź wykałaczką czy ciasto jest upieczone  w środku. Po wyjęciu z piekarnika chwile trzymaj w formie, a następnie przełóż na kratkę do całkowitego wystudzenia.
      po upieczeniu



























      Składniki na krem:
      • 125g cukru pudru
      • 40g miękkiego masła
      • 2 łyżki mleka
      • 25g masy kajmakowej + trochę do dekoracji
      Do misy miksera wrzuć masło i cukier puder. Ucieraj na wolnych obrotach aż będą miały konsystencję kaszki. Wlej mleko, wmieszaj je na wolnych obrotach, kiedy masa będzie jednolita zwiększ obroty i ucieraj aż uzyskasz puszystą masę. Na końcu dodaj kajmak i ucieraj dalej aż uzyskasz puszysta, jednolitą masę. 
      Za pomocą noża rozprowadź krem na wierzchu każdej z wystudzonych babeczek i zrób kropeczki z masy kajmakowej. Można przełożyć krem do rękawa cukierniczego i udekorować babeczki bardziej fantazyjnie.

      środa, 6 lipca 2011

      Kawowo-czekoladowe muffiny z płatkami owsianymi































      Te muffiny to świetna przekąska dla tych, którzy popołudniami potrzebują zastrzyku energii w postaci kofeiny i cukru. Przepis znalazłam na tym blogu. Babeczki są sprężyste, ze względu na zawartość zarodków pszennych i płatków owsianych trochę ciężkawe, ale interesujące w smaku. Takie dwa w jednym, dla tych którzy są ciągle w biegu.
      Przy okazji kilka słów o zarodkach pszennych, które już po raz kolejny są składnikiem pieczonych przeze mnie muffinek. Poprzednio dodałam je do muffinek z ananasem i marchewką.  Zarodki pszenne otrzymuje się z dolnej części ziarna pszenicy, z miejsca, z którego wyrasta kiełek. W procesie oczyszczania ziarna do produkcji białej mąki zarodki wraz z otrębami są odrzucane, co powoduje, że biała mąka jest pozbawiona najwartościowszych składników. Zarodki tak jak i otręby można kupować oddzielnie i dodawać do ciast, panierek, jogurtów, kefirów, mleka i twarogu wzbogacając swoją dietę o witaminy z grupy B, witaminy E oraz składniki mineralne, takie jak fosfor, magnez, potas i cynk.

      W 100g mąki oczyszczonej i w 100g zarodków pszennych
      • Witamina E (mg) - 0,3 (mąka), 24,7(zarodki)
      • Witamina B1 (mg) - 0,06,  2,00
      • Witamina B2 (mg) - 0,03,  0,72
      • Witamina B6 (mg) - 0,7, 4,5
      • Niacyna (mg) - 0,18, 4,00
      • Kwas foliowy (mg) - 10,0, 520,00
      • Potas (mg) - 108, 837
      • Wapń (mg) - 15, 69
      • Magnez (mg) - 10, 250
      • Żelazo (mg) - 1,3,  8,0
      • Cynk - 1050, 12000
      • Miedź - 170, 950
      • Mangan - 538, 11420
      • Selen - 19, 110
      Zarodki pszenne zawierają w 100g 312 kcal, 26,6g białka, 9,2g tłuszczu i 48,1g węglowodanów, z czego 17,8 to węglowodany nieprzyswajalne, czyli błonnik.
      Informacje na temat zarodków pochodzą z tej strony  

      Wracając do przepisu.
      Składniki na 12 muffinek:
      • 225g mąki
      • 100g płatków owsianych
      • 3 łyżki rozpuszczalnej kawy esspresso
      • 60g zarodków pszennych
      • 70g brązowego cukru
      • 1 łyżka proszku do pieczenia
      • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
      • 1/2 łyżeczki cynamonu
      • 1/2 łyżeczki gałki muszktatołowej
      • 1/4 łyżeczki soli
      • 300 ml mleka
      • 1 jajko
      • 60 ml oleju rzepakowego
      • 1 łyżeczka wanili (użyłam pasty)
      • 100g groszków czekoladowych
      • 12 dużych kawałków czekolady do dekoracji
      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.

      Do dużej miski wsyp: mąkę, płatki owsiane, kawę, zarodki pszenne, cukier, proszek, sodę, cynamon, gałkę muszkatołową i sól. Wymieszaj wszystkie składniki. W innym naczyniu rozbełtaj widelcem jajko, dodaj mleko, olej i wanilię. Dobrze wymieszaj i wlej do suchych składników. Łyżką wymieszaj tak, aby wszystkie składniki się połączyły. Na koniec wmieszaj groszki czekoladowe. Ciasto jest dosyć gęste. Łyżką przełóż do papilotek, na wierzch każdej babeczki połóż kawałek czekolady. Piecz około 20 min. Sprawdź drewnianym patyczkiem czy ciasto jest upieczone w środku. Przełóż na kratkę do wystudzenia. Smacznego :)

       

      wtorek, 5 lipca 2011

      Wiśniowe babeczki z kremem

      Jakiś czas temu zakupiłam książkę "Cake days. Recipies to make every day special. The hummingbird bakery" i od dłuższego czasu przymierzałam się do upieczenia czegoś z tej książki. Jako, że w lodówce miałam wiśniowy kompot, wybór padł na wiśniowe babeczki z kremem. Jeżeli chodzi o ten krem właśnie, to nie była to udana próba, bo mimo, że wiele kremów już robiłam, a ten przepis nie odbiegał od innych, to krem mi nie wyszedł :(. Najpierw nie chciałam umieszczać tego przepisu, ale babeczki są naprawdę dobre. Krem też w smaku jest odpowiedni, tylko że nie wygląda za pięknie. Właściwie same babeczki są na tyle wilgotne, słodkie, że nie trzeba ich smarować dodatkowymi kaloriami. Myślę, że kiedyś wypróbuję ten przepis jeszcze raz, ale bez kremu. Chociaż znając swój ośli upór będę próbowała z tym kremem aż do skutku.

















      Składniki na 7 babeczek:
      • 40g masła
      • 140g drobnego cukru do wypieków
      • 120g mąki
      • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
      • 1/8 łyżeczki soli
      • 1 jajko
      • 120ml mleka
      • 70g wiśni namoczonych w alkoholu
      Krem:
      • 125g cukru pudru
      • 40g masła
      • 1 łyżka mleka
      • 40g namoczonych w alkoholu wiśni
      Dzień wcześniej odsącz wiśnie z kompotu, przełóż do miseczki, zalej alkoholem zostaw na noc.
      Przed przygotowywaniem ciasta odcedź wiśnie z alkoholu i pokrój na mniejsze kawałki.
      Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż formę na muffinki papilotkami.

      Do misy robota kuchennego wsyp mąkę, proszek do pieczenia, cukier, sól dodaj masło i ucieraj aż ciasto będzie miało konsystencję drobnej kaszki. W osobnym naczyniu rozbełtaj widelcem jajko i wlej odmierzoną ilość mleka, wymieszaj razem. Wlej połowę tej mieszanki do suchych składników i mikserem na wolnych obrotach ucieraj dalej ciasto, co jakiś czas zbierając je ze ścian naczynia. Jak składniki dobrze się połączą wlej pozostałe mleko. Na końcu wmieszaj łyżką wiśnie. Ciasto jest bardzo płynne. Przełóż, a właściwie przelej do papilotek i piecz około 25 min. Sprawdź patyczkiem czy ciasto jest upieczone w środku. 

      Babeczki są wilgotne, słodkie naprawdę smaczne, więc dla tych którzy nie przepadają za kremami to już koniec przepisu.

      Co do kremu. Wrzuć do misy miksera masło i cukier ucieraj na wolnych obrotach. Jak masa będzie miała konsystencję drobnego piasku dodaj mleko i zwiększ obroty miksera. Do białej, puszystej masy wmieszaj łyżką wiśnie. Krem jest bardzo słodki, alkohol z wiśni nada mu ostrego smaku. Jak widać wykonanie kremu nie jest wielką filozofią, miałam wczoraj pecha. Krem można nakładać łyżką na przestudzone babeczki.
      Smacznego :)

      niedziela, 3 lipca 2011

      Babeczki bez pieczenia

      Wczoraj zrobiłam ulubione smakołyki mojej Córeczki. Serwuję je zwykle w papilotkach, więc pomyślałam, że zaliczają się do babeczek. Przygotowanie nie wymaga żadnych zdolności kulinarnych. Jedynie trzeba mieć odpowiednie składniki. No i chwilę na schłodzenie :) Później można zaprosić na przyjęcie wszystkie lalki i misie :)

























      Składniki na 7 babeczek:
      • 200g rozpuszczonej białej czekolady
      • 50g płatków śniadaniowych rice krispies 
      • kolorowy maczek do dekoracji
      Do dużego naczynia wrzuć połamaną w kostki, białą czekoladę, roztop albo w kąpieli wodnej, albo w mikrofalówce. Zwykle używam kuchenki mikrofalowej. Do płynnej czekolady wsyp płatki śniadaniowe rice krispies. Dobrze wymieszaj, tak aby wszystkie płatki pokryte były masą czekoladową. Łyżką przełóż do papilotek i dla dekoracji obsyp kolorowym maczkiem. Wstaw na około godzinę do lodówki, aby czekolada zastygła. Drobna uwaga, czekolada na słońcu może się roztopić, wtedy należy babeczki znowu schłodzić.

      sobota, 2 lipca 2011

      Muffiny z ziarnami

      Co by tu zjeść na sobotnie, leniwe śniadanie ? Hmmm... pomoc znalazłam na blogu charlotte . Ziarna, to dobre rozwiązanie, zwłaszcza  że mam ich pełne szafki. Lubię wypiekać chleb czy bułki z ziarnami, więc ten przepis nie wymagał ode mnie wyprawy do sklepu po brakujące składniki. Nie byłabym sobą gdybym czegoś w tym przepisie nie pozmieniała. Dodałam mąki pełnoziarnistej i troszkę więcej słonecznika. Babeczki przypominają w smaku wieloziarniste bułeczki, są trochę suche, dlatego najlepiej smakują z warzywami. Amatorom chrupania ziarenek serdecznie polecam.

























      Składniki na 7 muffinek:
      • 2 łyżki sezamu
      • 2 łyżki nasion słonecznika
      • 25g pestek dyni
      • 80g mąki pełnoziarnistej
      • 100g mąki
      • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
      • szczypta soli
      • 30g startego sera (użyłam mieszanki mozarelli i cheddara)
      • 1 jajko
      • 125ml mleka
      • 60g rozpuszczonego masła
      • 1 łyżka ziaren sezamu i słonecznika do obsypania
      Nasiona sezamu, słonecznika i dyni wsyp na patelnię i praż, aż sezam się zarumieni. Odstaw na bok do przestudzenia. 

      Rozgrzej piekarnik do 210C. Wysmaruj tłuszczem gniazda formy na muffiny (używam tłuszczu w spraju). 

      Wsyp mąki, proszek do pieczenia, sól i ser do dużej miski i wymieszaj. W osobnym naczyniu rozbełtaj widelcem jajko i wlej mleko, wymieszaj. W mikrofalówce rozpuść masło. Do miski z suchymi składnikami wlej przestudzone masło i mleczną mieszankę. Wymieszaj tylko do połączenia składników. Za pomocą łyżki przełóż ciasto do gniazd formy. Wierzch każdej muffinki obsyp ziarnami. Piecz około 20 minut. Sprawdź wykałaczką czy ciasto jest upieczone w środku. Przestudź na kratce.
      Najlepiej smakują posmarowane masłem z plasterkiem sera i warzywami (pomidorem, ogórkiem itp..)

       

      LinkWithin

      Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...