Babeczki, muffunki, cup cakes ...

Babeczki, muffinki, cupcakes ... nazw tych pyszności jest wiele. Te małe ciasteczka pieczone w papilotkach nie tylko przyciągają wzrok w każdej cukierni, ale cieszą podniebienie.
Przepisów na ich wykonanie jest wiele. Sama jestem ciekawa ile ich uda mi się zgromadzić i wypróbować.

niedziela, 15 grudnia 2013

Migdałowe babeczki z kremem z serka mascarpone

Migdałowe babeczki wspaniale wpisują się w świąteczne klimaty. Te dodatkowo przystroiłam kremem z serka mascarpone, który powinien przywodzić na myśl świąteczną choinkę :). Ciasto jest wilgotne, mocno migdałowe zarówno za sprawą esencji migdałowej jak i mielonych migdałów. Przepis na ciasto znalazłam tutaj. Krem jest delikatny, niezbyt słodki tak w sam raz. Przepis na krem pochodzi stąd.

 Składniki na 12 - 15 babeczek:
  • 140g mąki
  • 100g mielonych migdałów
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 175g drobnego cukru do wypieków
  • 1/2 łyżeczki esencji migdałowej
  • 3 jajka
  • 100g naturalnego jogurtu
  • 175g masła
Piekarnik nastaw na 190C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.

Masło rozpuść i odstaw na bok do przestudzenia.

Do dużej miski wsyp mąkę, migdały, proszek do pieczenia, cukier i dobrze wymieszaj. W osobnym naczyniu roztrzep jajka, dodaj esencję migdałową oraz jogurt i dobrze wymieszaj. Wlej mokre składniki do suchych, wlej przestudzone masło i mieszaj aż powstanie gładka masa.

Łyżka przełóż ciasto do papilotek wypełniając je do 3/4 wysokości. Piecz w nagrzanym piekarniku 20 - 25 minut. Przed wyjęciem nakłuj patyczkiem, jeżeli będzie suchy to czas wyjąć babeczki z piekarnika.

Przełóż babeczki na kratkę do całkowitego przestudzenia.
Przygotuj krem.

Składniki na krem:
  • 100ml zimnej śmietany kremówki
  • 250g serka Mascarpone 
  • 5 łyżek cukru pudru (lub więcej)
  • zielonym barwnik spożywczy
  • 1/2 łyżeczki esencji migdałowej
  • czekoladowe gwiazdki
  • cukrowe kuleczki
 Śmietanę wlej do misy miksera i lekko ubij. Serek mascarpone wymieszaj z cukrem i barwnikiem. Dodaj do śmietany, dodaj również esencję i wymieszaj aż powstanie jednolitą, kremowa masa. Krem przełóż do rękawa cukierniczego zakończonego ozdobną końcówką. Udekoruj zimne babeczki. Następnie obsyp cukrowymi kuleczkami i ozdób czekoladowymi gwiazdkami.

Po przepis w j.angielskim zapraszam tutaj.

Wszystkim czytelnikom bloga życzę:

Wymarzonych Świąt Bożego Narodzenia oraz samych cudownych chwil w Nowym 2014 Roku :)

piątek, 13 grudnia 2013

Muffiny piernikowo - bananowe

Bananowe muffiny pojawiają się dosyć regularnie na moim blogu :) Inspiracją do ich przygotowania są zwykle zalegające w misie na owoce przejrzałe banany. Były już muffiny bananowo - czekoladowe, cytrynowe, z otrębami... Dziś jednak postanowiłam nadać im świątecznego charakteru stąd muffiny piernikowe na które przepis znalazłam tutaj. Muffiny były wyśmienite, ciemne, wilgotne, bardzo aromatyczne. Jak na piernikowe przystało udekorowałam je lukrem, a  żeby były jeszcze bardziej wyraziste w smaku obsypałam je posiekanym kandyzowanym imbirem. No i uwaga były pieczone z użyciem pełnoziarnistej mąki i bez dodatku jajek. Polecam :)

 Składniki na 12-16 muffinek *:
  • 130g pełnoziarnistej mąki
  • 175g mąki
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 i 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki przyprawy piernikowej
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 90g cukru dark Muscovado
  • 3 banany (około 275g bananów ważonych bez skóry)
  • 145g melasy
  • 112g maślanki
  • 4 łyżki oleju rzepakowego

*część ciasta upiekłam w kartonowych foremkach (4) a część w tradycyjnych papilotkach (8)

Nastaw piekarnik na 180C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami. 

Do dużej miski wsyp mąki, proszek do pieczenia, sodę, sól, imbir, cynamon, przyprawę piernikową, goździki, gałkę muszkatołową wymieszaj i odstaw na bok.

Banany rozgnieć widelcem na papkę i wrzuć do miseczki. Dodaj cukier, melasę, maślankę i olej. Wymieszaj wszystkie mokre składniki. Następnie przełóż mokre składniki do mieszanki składników suchych i wymieszaj. Wymieszaj na tyle aby wszystkie składniki się połączyły. 

Przełóż ciasto do papilotek, tak do 3/4 ich wysokości. Piecz 20 - 25 minut aż patyczek wetknięty w środek ciasta po wyciągnięciu będzie suchy. Odstaw na kratkę do przestudzenia. 

Przygotuj lukier.

Składniki na lukier:
  • białko jajka
  • około połowy szklanki cukru pudru
  • posiekany kandyzowany imbir
 Białko i cukier umieść w miseczce i za pomocą łyżki mieszaj aż powstanie umiarkowanie gęsta, biała masa. Udekoruj lukrem przestudzone babeczki i obsyp posiekanym kandyzowanym imbirem. 
Babeczki można podawać oblane czekoladą, oprószone cukrem pudrem lub zajadać ja ot tak po prostu. 


Smacznego :)

piątek, 6 grudnia 2013

Miętowe bałwanki

W szkole, do której uczęszcza moja córka zorganizowano Zimowy Kiermasz. Dzieci przygotowały piękne i pomysłowe zabawki oraz ozdoby świąteczne, były występy młodych talentów, kącik plastyczny, malowanie twarzy ... oj dużo się działo. Dorośli zadbali o stronę organizacyjną całego przedsięwzięcia. Było bardzo miło i strasznie tłoczno. Przy takiej okazji nie mogło zabraknąć kącika z łakociami, można było zarówno zjeść na miejscu w małej kawiarence jak i zabrać słodkości do domu. Nie mogłam się nie przyłączyć. Przygotowałam miętowe babeczki, które udekorowałam tematycznie - bałwankami z lukru plastycznego. Wykorzystałam prosty i nie raz już sprawdzony przepis na babeczki, do których dodałam odrobinę esencji miętowej. Wierzch każdej babeczki udekorowałam ręcznie robionymi główkami bałwanków. Chciałam żeby każda była inna, wesoła, uśmiechnięta i zimowa :). Pochwalę się, że babeczki rozeszły się jak świeże bułeczki. 

Składniki na 8 - 12 miętowych babeczek:
  • 125g miękkiego masła lub margaryny
  • 125g cukru
  • 2 jajka
  • 150g mąki
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka esencji miętowej
Do dekoracji:
  • 2 opakowania po około 500g lukru plastycznego
  • barwniki spożywcze w żelu
Piekarnik nastaw na 180C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.

Do misy miksera wrzuć tłuszcz, cukier, jajka, mąkę, proszek i esencję miętową. Za pomocą końcówki do mieszania ciasta wymieszaj składniki na gładką masę. Łyżkami lub łyżką do lodów rozdziel ciasto równo pomiędzy papilotki. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz około 20 -25 minut. Nakłuj patyczkiem jeżeli po wyjęciu z ciasta będzie suchy babeczki można wyjmować z piekarnika. 


Babeczki przełóż na kratkę do  całkowitego wystudzenia.

Przygotuj około 1 kg białego lukru plastycznego. Zwykle używam gotowego. Oprósz blat cieniutka warstwą cukru pudru, to zapobiegnie przyklejaniu lukru do blatu, i rozwałkuj około 300g lukru na placek grubości około 3 milimetrów. Okrągłą foremką wytnij tyle kółeczek ile upiekłaś/eś babeczek. 

Każdy plasterek lukru odrobinę zwilż przegotowaną i przestudzoną wodą i przyłóż do wierzchu babeczki. W ten sposób lukier dosłownie przyklei się do ciasta.

Następnie oderwij po kawałku białego lukru dodaj do niego odrobinę barwnika i ugniataj aż lukier połączy się z barwnikiem i nabierze pożądanego koloru. Przygotuj główki bałwanków zgodnie z tym co podpowiada Ci wyobraźnia. Dobrej zabawy :)

Tak prezentowały się wszystkie moje bałwanki.

Moje bałwanki na Zimowym Kiermaszu

Smacznego :)

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Mini quiche w wersji light

Quiche to kruche ciasto nadziewane jajeczno - śmietanową masą z dodatkiem mięsa, ziół, można je nazwać po prostu plackiem. Najbardziej popularny jest quiche lorraine - placek lotaryński nadziewany boczkiem, tartym serem,  jajkami. Podawany w Lotaryngii w okresie świąt Bożego Narodzenia. Na wyspach brytyjskich gdzie rezyduję quiche pojawia się bardzo często. Jest to jednak wypiek bardzo kaloryczny, tłusty, w końcu śmietana, jajka, bekon... Kiedy tylko zobaczyłam wersję light przygotowaną przez Lorraine Pascale musiałam wypróbować. W wersji Lorraine kruche ciasto zastąpione zostało cieniutkimi płatkami ciasta filo, część jajek samymi białkami ... nie znaczy to jednak że można się nimi bezkarnie obżerać. Polecam do wypróbowania.

Składniki na 12 mini quiche:
  • 1 cebula
  • 150g bekonu po usunięciu tłustych kawałków
  • tymianek 
  • 200g półtłustego creme fraiche*
  • 75ml półtłustego mleka
  • 25g świeżo drobno startego parmezanu
  • 2 jajka
  • 2 białka jajek
  • szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 4 i 1/2 płata ciasta filo**
  • 1 łyżka musztardy
  • sól i pieprz do smaku
  • oliwa z oliwek

* o creme  fraiche  pisałam już przy okazji przepisu na kakaowe babeczki z czekoladowym kremem, przypomnę jeszcze raz. Creme fraiche to francuska, lekko ukwaszona śmietanka zawierająca około 35% tłuszczu. Za Wikipedią podaję, że nadaje się do gotowania, ponieważ przy tak dużej zawartości tłuszczu się nie warzy. Podobno świetnie się nadaje do dipów, za to nie nadaje się do ubijania. Również za Wikipedią podaję, że nie ma zamiennika na polskim rynku trzeba sobie go zrobić samemu. W tym celu należy  36% śmietanę wymieszać z dwiema łyżkami maślanki i zostawić na noc w ciepłym miejscu aż zgęstnieje. Przechowywać w lodówce.

**ciasto filo - przepis pochodzi z Grecji, przygotowywane jest z mąki, wody i małej ilości oleju następnie bardzo cienko rozwałkowywane- filo w j. greckim oznacza liść. Wykorzystywane zarówno do przygotowania dań wytrawnych jak i  deserów. 

Przejdźmy teraz do przygotowania quiche. 

Posiekaj cebulę w kostkę i podsmaż na patelni z niewielką ilością oliwy. Kiedy cebula się zeszkli dodaj pokrojony w kostkę bekon oraz szczyptę tymianku. Smaż aż bekon będzie miał chrupką skórkę. Zestaw patelnię z zawartością z ognia i odstaw na bok do przestudzenia. 

Nastaw piekarnik na 180C. Formę na muffiny lekko natłuść. Ciasto filo pokrój na kwadraty o boku długość 12 cm. Ułóż po trzy kwadraty ciasta, jeden na drugim, przekręcając każdy płat w prawo w stosunku do poprzedniego, aby razem utworzyły coś na kształt gwiazdy. Każdą "gwiazdę" umieść w osobnym gnieździe formy na muffiny mocno przyciskając do dna i boków. Dno każdego gniazda z ciasta wysmaruj cieniutką warstwą musztardy, możesz użyć do tego celu pędzelka lub po prostu palca. Odstaw formę na bok.

Do miski z dziobkiem włóż creme fraiche, mleko, straty parmezan, jajka, białka, gałkę muszkatołową, sól, pieprz i wymieszaj na gładką masę. 

Rozdziel przestudzony bekon i cebulę pomiędzy wszystkie gniazda z ciasta. Następnie wlej do każdego gniazda jajeczno - śmietanowo mieszankę. Staraj się nie wypełniać aż po brzegi, bo quiche będą mokre i gumowate. Brzegi ciasta wystające poza brzegi formy na muffiny delikatnie natłuść oliwą.

Wstaw do nagrzanego piernika. Piecz około 30 minut aż ciasto się zarumieni a masa którą jest wypełnione się zetnie. Po wyjęciu z piekarnika pozostaw na kilka minut w formie w której się piekły. Następnie chwyć za wystające ciasto i delikatnie kręć na boki każdym plackiem aby odklieł die od dna i delikatnie wyjmij z formy.  Podawaj na ciepło lub po przestudzeniu, można obsypać pokrojonym szczypiorkiem. 



Smacznego :)

środa, 27 listopada 2013

Piernikowe bułeczki nadziewane śliwkowymi powidłami

Dzisiaj zapraszam na piernikowe bułeczki nadziewane powidłami śliwkowymi pieczone pod cynamonowym cukrem. Brzmi apetycznie prawda ? Przyznam że do ciasta dodałam też groszków czekoladowych, które rozpuściły się w trakcie wyrabiania ciasta i nadały mu brązowy kolor no i czekoladowy smak. Bułeczki były pyszne, zajadali się nimi i duzi, i mali. Dla mnie odrobinę zbyt zbite, następnym razem dodam do nich jajko no i pozwolę im nieco dłużej rosnąć ;). Zapraszam po przepis.


Składniki na 12 bułeczek:
  • 250g mąki chlebowej (można użyć zwykłej)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 70g cukru
  • 130 ml ciepłego mleka
  • 1 łyżeczka drożdży instant
  • 20g roztopionego masła
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy piernikowej
  • 30g groszków czekoladowych
  • słoik powideł śliwkowych
  • cukier cynamonowy do posypania (2 łyżki cukru + 1 łyżeczka cynamonu)
 
 Mąkę, cukier, drożdże cynamon i przyprawę piernikową umieść w misie miksera. Zamontuj hak do wyrabiania ciasta drożdżowego i wymieszaj wszystkie składniki.
Mleko podgrzej do temperatury ciała (tzn. takiej żeby przy zanużeniu palca się nie sparzyć). Rozpuść masło. 
Ciepłe mleko wlej do mieszanki suchych składników i wymieszaj. Następnie wlej rozpuszczone masło, wyrabiaj jakąś chwilę, następnie dodaj sól. Na koniec dodaj groszki czekoladowe i wyrabiaj ciasto jeszcze kilka minut (groszki powinny się rozpuścić). Ciasto powinno utworzyć kulę. Przełóż ciasto do innego naczynia, lub pozostaw w misce w której wyrabiałaś/eś przykryj folią kuchenną i odstaw do ciepłego miejsca do wyrośnięcia. Ciasto powinno wyrastać około godziny. 

Następnie przełóż ciasto na oprószony mąką blat i rozwałkuj na cieniutki prostokąt. Rozsmaruj na cieście cienką warstwę powideł śliwkowych. Zwiń ciasto w rulon wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem pokrój na 12 plasterków.
Każdy plaster umieść na płasko w osobnym gnieździe formy na muffiny. Przykryj ręczniczkiem kuchennym i odstaw do napuszenia.
Piekarnik nastaw na 200C. W małej miseczce wymieszaj cukier i cynamon. Obsyp każdą bułeczkę cynamonowym cukrem.
Kiedy piekarnik będzie już nagrzany wstaw formę z bułeczkami. Piecz około 30 minut. Po tym czasie wyjmij, przestudź i zajadaj. 

Smacznego :)

wtorek, 19 listopada 2013

Lemon meringue cupcakes, czyli babeczki nadziewane cytrynowym kremem przykryte puszystą bezą

Pyszne cytrynowe babeczki nadziewane lemon curd z słodką, rozpływającą się w ustach bezą. Dodatkowo przepięknie się prezentują. No i wcale nie wymagają tyle pracy ile by się na pierwszy rzut oka wydawało  :). Wystarczy sprawdzony przepis na cytrynowe babeczki, lemon curd - może być ze słoiczka chociaż ja przygotowałam domowy, no i beza. Beza może być odrobinę wymagająca dla tych którzy nie grzeszą cierpliwością. Ta jednak nie musi, wręcz nie powinna, być całkowicie wysuszona, ma tworzyć sztywną z zewnątrz a miękką i bardzo słodką przeciwwagę do kwaśnego lemon curd. Lemon curd, czyli gęsty krem cytrynowy przygotowuje się podobne jak budyń na końcu łącząc z masłem co nadaje mu łatwej do rozsmarowania nożem konsystencji. Babeczki polecam szczególnie amatorom cytrusowych wypieków, przede wszystkim jednak tym którzy lubią słodko - kwaśne połączenia smakowe. Moim skromnym zdaniem były boskie, ciekawa jestem Waszych opinii.

lemon curd

Przygotowanie tych babeczek polecam zacząć od przygotowania domowego lemon curd.  Mój prezentował się tak jak na zdjęciu po lewej a przygotowałam go na podstawie przepisu Anny Olson z książki "Back to baking". Z podanego poniżej przepisu wyjdzie dużo więcej kremu niż potrzeba do tych babeczek. Można potem wykorzystać go do innych wypieków, naleśników, zjadać na chlebie lub po prostu łyżeczką, jak kto woli. 

Składniki na około 250 - 300ml lemon curd:
  • 160 ml cukru
  • 125 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryn (około 3 duże cytryny)
  • 2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 125 ml niesolonego miękkiego masła
 Do metalowej lub szklanej żaroodpornej miski wsyp cukier, dodaj świeżo startą skórkę z cytryny (tylko żółtą część biała jest gorzka), wlej sok z cytryny, dodaj żółtka i jajko. Wszystko dobrze wymieszaj. Następnie umieść miseczkę nad garnkiem z gotującą się wodą, ale tak by miska nie dotykała wody. Podgrzewaj masę od czasu do czasu mieszając aż zgęstnieje, około 15 minut.
W międzyczasie przygotuj naczynie do którego przelejesz gorącą masę oraz sitko o drobnych okach, tak żeby wyłapało drobinki skórki cytrynowej. Na dno tego naczynia wrzuć masło.
Kiedy podgrzewana masa będzie już przypominać budyń przelej przez sitko do przygotowanego naczynia z masłem. Przetrzyj masę przez sitko aby pozbyć się ewentualnych grudek oraz cytrynowej skórki. Wymieszaj z masłem, aż masło zupełnie się rozpuści. Przełóż do słoiczka i odstaw do całkowitego wystudzenia.

Przygotuj babeczki. Tym razem skorzystałam z przepisu Rachel Allen.

Składniki na 8 - 12 babeczek:
  • 125g miękkiego masła
  • 125g cukru
  • świeżo starta skórka z cytryny
  • 2 jajka
  • 150g mąki
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Piekarnik nastaw na 180C.  Formę na muffiny wyłóż papilotkami.

Wszystkie składniki umieść w misie miksera i końcówką do mieszania ciasta wymieszaj na gładką masę. Łyżką, lub łyżką do lodów, przełóż ciasto do papilotek. Piecz 20 - 30 minut aż babeczki wyrosną i ładnie się zarumienią. Gotowe babeczki przełóż na kratkę do wystudzenia.

Zanim babeczki się studzą można przygotować bezę. Tutaj znowu sięgnęłam po przepis Anny Olson. 

Składniki na bezę:
  • 2 białka
  • 1/4 łyżeczki cream of tartar
  • 80 ml cukru

Białka oraz cream of tartar umieść w misie miksera. Końcówką do ubijania spień białka, następnie stopniowo dodając cukier i ubij białka na sztywno. Ubite białka przełóż do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką. 

Zimne już babeczki ustaw na blaszce do pieczenia. W każdej babeczce wykrój otworek i wypełnij go cytrynowym kremem a na wierzchu zrób zawijaska z ubitych białek. Wstaw babeczki jeszcze raz do piekarnika nagrzanego do 190C na około 10 - 15 minut. Beza powinna się lekko zarumienić. Wyjmij babeczki z piekarnika i odstaw do całkowitego wystudzenia. Jeżeli została Ci reszta bezy w rękawie cukierniczym wyłóż blaszkę z piekarnika papierem do pieczenia i wyciśnij ładne, małe bezy. Wstaw blaszkę do nagrzewanego do 140C piekarnika i susz przez około 30 - 40 minut, następnie wyłącz piekarnik i zostaw bezy w środku aż zupełnie wyschną.
 Smacznego :)

środa, 13 listopada 2013

Cynamonowe muffiny z cukinią, marchewką i żurawiną

Zastanawiałam się do czego wykorzystać mrożone owoce żurawiny, które od dłuższego już czasu zalegały w mojej zamrażalce. Przeglądając książki kulinarne i internet natknęłam się na ten oto przepis. Szczęśliwym trafem pozostałe składniki miałam już w domu. Przeszłam od razu do dzieła. Starłam więc co trzeba było zetrzeć, roztrzepałam co trzeba było roztrzepać, wymieszałam co trzeba było wymieszać, przełożyłam do papilotek, wstawiłam do piekarnika i.... nie mogłam przestać jeść. Puszyste, delikatne ciasto, odrobinę wilgotne, lekko kwaskowate za sprawą żurawiny, z delikatnie spieczoną słodziutką skórką. Warzyw prawie zupełnie się nie wyczuwa, w cieście widać za to kolorowe zielone i pomarańczowe paseczki. Dorosłym bardzo smakowały, dzieci raport złożą dopiero po powrocie, bo babeczki dałam im na drugie śniadanie. Polecam :)

Składniki na 12 standardowych lub 24 mniejsze muffinki:
  • 320g mąki
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 3/4  łyżeczki soli
  • 3/4 łyżeczki cynamonu
  • szczypta startej gałki muszkatołowej
  • 220g cukru
  • 230ml oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • 1 średnia marchewka około 80g
  • 1 mała cukinia około 180g
  • 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 120g mrożonych owoców żurawiny
Piekarnik nastaw na 180C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.

Marchewkę i cukinię zetrzyj na tarce o małych okach.

Do dużej miski wsyp mąkę, proszek, sodę, sól, cukier, cynamon i gałkę muszkatołową. Wszystkie składniki wymieszaj i odstaw miskę na bok. 

W osobnym naczyniu roztrzep widelcem jajka. Dodaj olej, ekstrakt z wanilii i wymieszaj. Wlej tę mieszankę do naczynia ze startymi warzywami, dodaj zmrożoną żurawiną i wymieszaj. Przelej do miski z suchymi składnikami. Wymieszaj wszystko ale tylko do połączenia składników. 

Łyżką przełóż ciasto do papilotek, wypełniając je do 3/4 wysokości. Pozostałe ciasto odstaw, aby upiec je w kolejnej turze. Piecz w nagrzanym piekarniku 20 - 30 minut. Aby upewnić się czy ciasto się upiekło nakłuj patyczkiem jeżeli po wyjęciu z ciasta będzie suchy, nie oklejony drobinkami surowego ciasta, to muffiny są gotowe do wyjęcia. 

Upieczone babeczki pozostaw na 5 minut w formie do wystudzenia następnie przełóż na kratkę. 
Jeżeli nie wykorzystałeś/łaś całego ciasta to ponownie wyłóż formę papilotkami, wypełnij je surowym ciastem i upiecz.







poniedziałek, 11 listopada 2013

Czekoladowe mini serniczki w ciasteczkowych miseczkach

Kupiłam wiaderko mielonego twarogu i czekałam na inspirację. W związku z tym, ze na blogu pojawiły się już mini serniczki dżemem , kokosowe, marcepanowe na spodzie z nutelli i cytrynowe postawiłam na czekoladę. Był to strzał w dziesiątkę. Czekoladowe mini serniczki były przepyszne. Miseczki w których umieściłam serową masę zrobiłam z popularnych w Irlandii ciasteczek Bourbon - czekoladowych przekładanych czekoladowym kremem. Miseczki były chrupiące, dobrze trzymały zawartość a nadzienie było aksamitne, kremowe, delikatnie czekoladowe. Polecam :)

Składniki na 12 miseczek:
  • 400g ciasteczek czekoladowych przekładanych czekoladowym kremem (użyłam ciasteczek Bourbon)
  • 90g masła
Piekarnik nagrzej do 200C. 

Ciasteczka umieść w blenderze i zmiksuj na drobne okruchy. Masło rozpuść i wlej do pokruszonych ciasteczek. Wymieszaj tak aby wszystkie okruchy były lekko wilgotne. 

Przygotuj formę na muffiny. Aby ułatwić sobie pracę  z późniejszym wyjmowaniem gotowych mini serniczków gniazda formy można najpierw wyłożyć papilotkami. Do każdego z gniazd metalowej formy na muffiny wysp około 2 kopiastych łyżek okruszyn. Następnie ubijaj je palcami lub spodem łyżeczki aby utworzyły coś na kształt miseczek. Staraj się rozdzielić całą masę pomiędzy gniazda formy. Wstaw formę do nagrzanego piekarnika i piecz miseczki około 10 - 15 minut. Po tym czasie wyjmij formę z piekarnika i odstaw na bok do przestudzenia. 

W czasie kiedy miseczki się studzą przygotuj nadzienie.

Składniki na nadzienie:
  • 600g mielonego twarogu
  • 2 jajka
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 6 łyżek cukru
  • 2 łyżeczki kaszy manny
Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj na gładką masę. Za pomocą łyżki przełóż masę do przygotowanych w formie na muffiny miseczek i wstaw z powrotem do piekarnika. Jeżeli pozostanie Ci nadmiar masy serowej wlej ją do ramekina i upiecz. Zaręczam że tak upieczona masa będzie również świetnie smakować.  Piecz około 20 minut aż masa serowa się zapiecze i nie będzie się trząść przy poruszaniu formą.

Odstaw formę na bok do przestudzenia babeczek. Następnie wstaw formę  z serniczkami do lodówki do całkowitego wystudzenia. Zimne serniczki wyjmij z formy. Jeżeli użyłeś/aś papilotek nie będzie to specjalne trudne, w przeciwnym wypadku musisz posłużyć się nożem. Nożem dokładnie okrój serniczki z boków jak najbliżej formy i delikatnie podważaj od spodu wtedy bez problemu ciasteczka odskoczą od spodu formy i dadzą się w całości wyjąć. Serniczki przed podaniem najlepiej przechowywać w lodówce. Gotowe serniczki można udekorować czekoladkami. Swoje obsypałam czekoladowymi gwiazdeczkami.

 
 Smacznego :)

środa, 23 października 2013

Pecan butter tarts, czyli maślane kruche ciasto wypełnione karmelem i orzechami

Sposób przygotowania  pecan butter tarts zobaczyłam  w programie Anny Olson i od razu trafił na listę przepisów do wypróbowania. Pomyślałam wtedy, że taka kombinacja maślanego kruchego ciasta wypełnionego karmelowym sosem z orzechami musi być pyszna. Podobno to kanadyjski klasyk. Rezultat tego eksperymentu ? Tarty były boskie ! Nie mogłam im się oprzeć. Tarty były rewelacyjne ! Zapach, smak i wygląd na piątkę ! Zjadłam chyba z 4 a potem już przestałam liczyć. Polecam wszystkim miłośnikom orzechowo karmelowych smaków.  Oryginalny przepis można znaleźć tutaj. Poniżej napiszę jak sama je przygotowałam.

Składniki na 12 -14 tart:
ciasto:
  • 360g mąki
  • 2 łyżki cukru
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 150g zimnego, niesolonego masła
  • 6 łyżek zimnej wody
  • 1 łyżka soku z cytryny lub octu
Do misy miksera elektrycznego wsyp mąkę, cukier i sól. Za pomocą końcówki do mieszania ciast wymieszaj te składniki. Dodaj pokrojone w kostkę zimne masło. Mieszaj na niskich obrotach aż masło rozetrze się i całość będzie przypominać żółtą, kaszkę. Następnie za jednym razem wlej wymieszaną z cytryną wodę. Mieszaj aż ciasto zacznie tworzyć kulę. Przełóż ciasto na oprószony mąką blat i uformuj walec. Następnie zawiń w folię spożywczą i wstaw do lodówki na przynajmniej 2 godziny (u mnie ciasto leżakowało w lodówce przez noc). 
Następnie wyjmij ciasto z lodówki na około 20 minut przed wałkowaniem.  

Nastaw piekarnik na 200C. Formę na muffiny delikatnie natłuść. 

Oprósz blat kuchenny mąką wyłóż ciasto. Pokrój walce na 12 plastrów. Każdy z plastrów rozwałkuj na grubość około pół centymetra. Następnie za pomocą okrągłej foremki, szklanki lub miseczki wytnij z każdego plastra równe kółeczko o średnicy około 11 cm. Wyłóż ciastem każde gniazdo formy na muffiny, ciasto ma wystawać około 1 cm poza brzegi gniazda. Moje niestety były mniejsze. 
Wstaw do lodówki do schłodzenia. 

Przygotuj nadzienie.

Składniki na nadzienie:
  • 95g masła
  • 185g cukru demerara lub innego brązowego
  • 2 jajka
  • 125ml syropu klonowego
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  •  1/4 łyżeczki soli
  • około 40 orzechów pekana
Upraż pekany na suchej patelni i odstaw na bok. 

Wrzuć masło i cukier do garnuszka. Podgrzewaj, cały czas mieszając aż masa się zagotuje. Nie martw się jeżeli w masie będą grudki to normalne. Zdejmij garnuszek z ognia i odstaw na bok.

W osobnej miseczce za pomocą ręcznego miksera ubij jajka z syropem klonowym, sokiem z cytryny, wanilią i solą. Następnie powoli wlewaj masę z garnuszka cały czas ubijając aż wszystkie składniki dobrze się wymieszają. Odstaw.

Wyjmij z lodówki formę na muffiny, w której schładza się ciasto. Na dnie każdej tarty umieść po kilka orzechów pekana. Następnie za pomocą chochli nalej masę z garnuszka tak aby wypełniała tarty prawie po sam wierzch.
przed wlaniem nadzienia
 
Wstaw formę do nagrzanego piekarnika i piecz tarty przez 10 minut w 200C. Następnie zredukuj temperaturę do 190C i piecz kolejne 10 - 15 minut. Nadzienie powinno bulgotać a ciasto ładnie się zarumienić. 

Wyjmij blachę z piekarnika. Po około 5 minutach poruszaj tartami tak żeby nie po przyklejały się do dna formy i zostaw w formie do całkowitego wystudzenia.

Następnie wyjmij z formy i zajadaj :)

Autorka przepisu twierdzi ze tarty można przechowywać do 3 dni w lodówce. Nie wiem, nie zdążyłam, znikły. 



Smacznego :)




niedziela, 20 października 2013

Dyniowe muffiny i podsumowanie


Wiem, obiecałam że już  nie będzie mufffinek/babeczek z dynią. Jednak miałam jeszcze odrobinę pure z dyni i znalazłam przepis Anny Olson który koniecznie musiałam wypróbować. Tak oto dziś na blogu pojawiają się, już na pewno ostatnie w tym sezonie, muffiny z dynią. 
Te muffinki były bardzo mięciutkie, ich ciasto było sprężyste i wilgotne o wyraźnym aromacie przypraw piernikowych.

Składniki na 6-9 muffinek:
  • 65g mąki pełnoziarnistej
  • 50g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki przyprawy piernikowej
  • 190g pure z dyni
  • 60g brązowego cukru
  • 75g maślanki
  • 1 białko jajka
  • 1 i 1/2 łyżki oleju rzepakowego
Nastaw piekarnik na 190C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami. 

Do dużej miski wsyp mąki, proszek, sodę, sól, gałkę muszkatołową, przyprawę piernikową i wymieszaj. Odstaw na bok.

W osobnym naczyniu wymieszaj pure z dyni, brązowy cukier, maślankę, białko jajka, olej. Następnie wlej tę mieszankę do miski z suchymi składnikami i wymieszaj. Pamiętaj by mieszać tylko do połączenia składników.

Surowe ciasto przełóż łyżką do papilotek, tak do 3/4 ich wysokości.
Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 20 - 25 minut. Po wyjęciu przełóż na kratkę do wystudzenia.

 Smacznego :)

Zapraszam po inne przepisy na wypieki z dynią:

Dyniowo - orzechowe muffiny z mikrofalówki
Muffiny z dynią, melasą i żurawiną

Dyniowe muffiny z kawałkami czekolady
Mini pumpkin pie
Dyniowe muffiny z mascarpone
Muffiny a w nich dynia, ananas i rodzynki
Dyniowe muffiny oblane karmelem
Dyniowe babeczki z pekanami i owsianą posypką
Dyniowe babeczki z pełnoziarnistej mąki


 




LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...