Bananowe muffiny to klasyka. Na moim blogu pojawiło się już sporo przepisów na babeczki z banami a inspiracją prawie zawsze są przejrzałe banany zalegające w misce z owocami. Piekłam już:
- otrębowe muffiny z dodatkiem bananów, orzechów, rodzynek i melasy
- banoffee
- korzenno - bananowe muffiny z krówkami i migdałami
- kakaowe muffiny z bananami
- muffiny bananowo - czekoladowe
- pełnoziarniste bananowe muffiny ze słonecznikiem
- korzenne mini muffiny z otrębami i bananami
- bananowe muffiny z borówką amerykańską
- bananowe- orzechowe muffiny bez tłuszczu
W związku z tym, że wypieki z dodatkiem bananów bardzo nam smakują postanowiłam również wypróbować przepis na bananowe muffiny z czekoladą i orzechami. Były smaczne, delikatne, wilgotne, ale nie gliniaste, mocno czekoladowe i chrupiące od orzechów. Wyglądają dosyć pospolicie, ale smakują pierwszorzędnie. Przepis pochodzi z książeczki "Nowa kuchnia włoska. Babeczki".
Składniki na 12 babeczek:
- 150g mąki pełnoziarnistej
- 150g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 125g masła
- 200g cukru
- 3 jajka
- 2 duże przejrzałe banany
- 60 ml mleka
- 180g ciemnej czekolady (moja miała 70% kakao)
- 100g orzechów włoskich (miałam 50g włoskich a 50 g pekan)
Przygotowanie tych babeczek zacznij od posiekania orzechów na mniejsze kawałki oraz od starcia czekolady na tarce o dużych okach. Następnie rozgnieć widelcem banany na papkę. Tak przygotowane poszczególne składniki odstaw na bok.
Rozgrzej piekarnik do 180C. Wyłóż formę na muffiny papilotkami.
Mąki przesiej do miski, dodaj proszek, sodę, sól i wymieszaj. Odstaw na bok.
Do osobnej miski wrzuć miękkie masło oraz cukier i ucieraj mikserem aż masa będzie gładka. Dodaj po jednym jajku, ubijając mikserem, za każdym razem czekając aż całkiem połączy się z masą. Zmniejsz obroty miksera i stopniowo dodawaj wcześniej przygotowane banany, mleko i suche składniki.
Na koniec wmieszaj do ciasta delikatnie, łyżką startą czekoladę i posiekane orzechy.
Przełóż ciasto łyżką do papilotek, tak do 2/3 wysokości. Piecz około 20 minut lub do suchego patyczka. Ciasto powinno pozostać nieprzesuszone, elastyczne i ładnie wyrosnąć.
Po wyjęciu z piekarnika pozostaw na chwilę w formie w której się piekły, następnie przełóż na kratkę do wystudzenia.
Wyglądają wspaniale i kuszą na całego;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym! :) zapraszam też do mnie na http://www.szybkozjesc.pl/
OdpowiedzUsuńświetna aranżacja zdjęć.
OdpowiedzUsuńRzezcywiście, masz świetną kolekcję bananowych muffinek :)
OdpowiedzUsuńPiękne te zdjęcia! Aż chce się wyrwać muffinkę z ekranu :)