Na przepis na te muffiny natknęłam się zupełnie przypadkiem. Przeszukiwałam sieć aby znaleźć sposób na wykorzystanie suszonych fig, które już od jakieś czasu zalegały w czeluściach moich kuchennych szafek. Jak zwykle trafiłam na wiele przepisów, ale w większości z nich należało po prostu posiekać owoce i wrzucić je do ciasta. Mimo że lubię takie wypieki tym razem szukałam czegoś innego. Kiedy znalazłam przepis na stronie EatingWell koniecznie musiałam go wypróbować. Muffinki są naprawdę smaczne i zaręczam że przypadną go gustu nawet tym którzy z zasady unikają otrębów, mąki pełnoziarnistej, suszonych owoców. Mimo zawartości składników, które powodują często że ciasto jest gumiaste, nieco zbite, te babeczki były puszyste, lekko wilgotne o cudownym zapachu pomarańczy. Dodatkowo w środku każdej babeczki pojawiała się słodka figowa niespodzianka. Polecam i to nie tylko zwolennikom zdrowego jedzenia.
Składniki na pastę figową do nadziewania około 20 babeczek:
- 150g suszonych fig
- 2 łyżki posiekanych orzechów laskowych lub włoskich (użyłam mielonych laskowych orzechów)
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka soku z pomarańczy
- 1 łyżka miodu
Zetrzyj skórkę z jednej pomarańczy, będzie potrzeba do ciasta. Pamiętaj żeby zetrzeć tylko pomarańczową część, biała jest gorzka. Wyciśnij sok z pomarańczy i odstaw na później.
Wrzuć figi do blendera, dodaj orzechy i zmiksuj na jednolitą, gęstą masę. Dodaj cynamon, sok z pomarańczy oraz miód i zmiksuj aby wszystkie składniki się połączyły. Odstaw na bok i zajmij się przygotowaniem ciasta na muffinki.
Składniki na 20 muffinek:
- 1 jajko
- 1 białko jajka
- 190g brązowego cukru
- 250 ml jogurtu (najlepiej o obniżonej zawartości tłuszczu)
- 150 ml oleju rzepakowego
- skórka starta z 1 pomarańczy
- 75ml soku z pomarańczy
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 60g otrębów owsianych (nie miałam więc zastąpiłam pszennymi)
- 155g mąki pełnoziarnistej (najlepiej drobno zmielonej)
- 115g mąki
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 łyżki posiekanych orzechów laskowych lub włoskich do obsypania
Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny.
Do dużej miski wbij jajko, dodaj białko oraz cukier i ucieraj aż powstanie gładka masa (w tym celu użyłam ręcznego miksera). Następnie dodaj jogurt, olej, skórkę oraz sok z pomarańczy, wanilię i dobrze wymieszaj (tutaj wystarczy już łyżka). Do tej masy wmieszaj otręby i odstaw na bok.
Do osobnego naczynia dodaj mąki, proszek do pieczenia, sodę, sól i dobrze wymieszaj. Wsyp suche składniki do mokrych i wymieszaj, ale tylko do połączenia składników.
Łyżką nakładaj ciasto do papilotek. Najpierw nałóż po około 1 łyżkę ciasta do każdej papilotki, następnie umieść na środku jedną łyżeczkę pasty figowej i przykryj znowu ciastem. Staraj się nie napełniać więcej niż do 3/4 wysokości papilotki. Wierzch każdej babeczki obsyp posiekanymi orzechami. Piecz około 15-20 minut aż ładnie wyrosną.
Smacznego !
Wydrukuj przepis
Twoja fantazja z muffinkami chyba nigdy się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffiny z figami, zresztą uwielbiam figi, tak świeże jak i suszone :)
Piękne te Twoje babeczki!
Dziękuję bardzo :)
UsuńOhh muszą być pyszne! :) I kto mówił, że zdrowe nie może być smaczne, hę? A tu nawet olej jest zdrowy (nie tylko zdrowszy od masła ale i najzdrowszy pośród olejów) :) Ślinka mi cieknie...
OdpowiedzUsuń