Dziś chciałabym się podzielić przepisem na migdałowe babeczki. Babeczki te smakują i mają konsystencję marcepana, zawierają śladową ilość mąki i są dziecinnie proste w wykonaniu. Przepis znalazłam w książce z serii opowiadań o Martynce, ulubionej bohaterce książeczek dla dzieci, które czytam mojej już prawie 5-latce. Babeczki zaraz po upieczeniu mają chrupiący wierzch, papilotki przy brzegu są lekko spieczone i rwą się przy zdejmowaniu, ale następnego dnia odchodzą bez problemu. Zdecydowanie polecam je amatorom migdałów oraz ciężkich wilgotnych ciast.
Składniki na 18 babeczek:
- 200g sproszkowanych migdałów
- 350 g cukru pudru
- 9 białek jaj
- 60g mąki
- 200g masła
- 50 ml mleka
- 50 ml płynnej śmietanki
- 100g ciemnej czekolady
- cukrowe konfetti do posypania
Rozgrzej piekarnik do 220C. Wyłóż formę na babeczki papilotkami.
Do garnka włóż migdały, cukier, nieubite białka jajek oraz mąkę. Wymieszaj składniki, lekko podgrzej masę cały czas mieszając. Sprawdzaj palcem temperaturę masy. Ja zdjęłam z ognia wtedy gdy po dotknięciu palcem poczułam, że masa jest ciepła, nie chciałam by zrobiła się zbyt gorąca, bo białka mogłyby się ściąć. W drugim garnku roztop masło, a właściwie doprowadź do wrzenia jednocześnie ucierając. Przelej gorące masło do garnka z masą migdałową i wszystko wymieszaj. Mieszaj tak długo aż całe masło zostanie wchłonięte przez masę. Ciasto jest bardzo płynne. Małą łyżką wazową napełnij papilotki do 3/4 wysokości, piecz około 15 min. Babeczki, mimo braku proszku do pieczenia, dzięki białkom mocno urosną. Wypełnią papilotki a nawet urosną im fajne kopczyki. Przestudź na kratce.
 |
| po wyjęciu z piekarnika |
Zanim babeczki się wystudzą przygotuj polewę. Zagotuj mleko i śmietankę, następnie stopniowo dodawaj kawałki czekolady. Cały czas mieszaj. Uzyskasz gęsty czekoladowy krem - ganasz. Pozostaw krem do przestygnięcia. Łyżką rozprowadź krem po wierzchach babeczek, obsyp kolorowym konfetti.
Smacznego :)
Wydrukuj przepis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz