Muffiny pistacjowo - limonkowe

Muffiny pistacjowo - limonkowe, jak to muffiny, są bardzo łatwe w przygotowaniu. Nie wyróżniają się szczególnie smakiem, są wilgotne, ze względu na dodatek orzechów, odrobinę ciężkie, z wyraźną cytrusową nutą. Są smaczne, ale tak naprawdę charakteru nadaje im krem pistacjowy, którym są udekorowane. Krem mocno pachnie orzechami jest bardzo słodki, nieco rzadki. Niestety nie wiem jak  przygotować ten krem. Przywiozłam sobie słoiczek jako pamiątkę z wakacji i teraz żałuję, że tylko jeden. Przepis na te babeczki, jak zwykle odrobinę przeze mnie zmodyfikowany,  pochodzi z książeczki "Easy muffins".

Składniki na 12 mini muffinek:

• 110g mąki
• 1/2 łyżki proszku do pieczenia
• 55g schłodzonego masła
• 70g drobnego cukru do wypieków
• 1 limonka
• 30g mielonych, prażonych pistacji
•  1 jajko
• 50 ml maślanki

w tle słoiczek osławionego kremu pistacjowego

Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami lub wysmaruj tłuszczem gniazda formy na muffiny. Tym razem użyłam silikonowej formy na kwadratowe muffinki.

Obierz pistacje  z łupinek, umieść w blenderze rozdrobnij na proszek. Można po prostu użyć gotowych, mielonych pistacji. 

Do miski wsyp mąkę, proszek do pieczenia oraz cukier i wymieszaj. Następnie wrzuć schłodzone,  pokrojone na mniejsze kawałki masło. Rozcieraj masło palcami tak aby połączyć wszystkie składniki. Masa powinna przypominać drobną kaszkę. Następnie dodaj zmielone pistacje oraz na tarce o drobnych okach zetrzyj skórkę z limonki, tylko zieloną część. Wymieszaj wszystkie składniki i odstaw na bok.

W osobnym naczyniu odmierz 50 ml maślanki, wbij jajko i roztrzep widelcem do uzyskania jednolitej masy. Następnie wyciśnij sok z limonki i wymieszaj. Taką mieszankę mokrych składników wlej do misy z wcześniej przygotowanymi suchymi składnikami. Wszystko wymieszaj, ale tylko do połączenia składników.

Łyżką przełóż ciasto do papilotek, tak do 2/3 wysokości. Piecz około 15-20 minut aż muffinki ładnie wyrosną. Sprawdź patyczkiem czy ciasto w środku jest upieczone. Chwilę przestudź w foremce, następnie przełóż na kratkę do wystudzenia. Udekoruj w zależności od upodobań. Muffinki można zajadać na ciepło jak i po całkowitym wystudzeniu. 

Wydrukuj przepis