Znowu dynia :) tym razem w połączeniu z orzechami pekan, cynamonem i przyprawą piernikową. Ciasto było bardzo sprężyste, elastyczne, odrobinę tylko wilgotne z kawałkami orzechów. Obsypane owsiano - cynamonowo - orzechową posypką. Przepis znalazłam w "Muffin sampler" Jana Siegrista.
Polecam.
Składniki na 18 muffinek:
- 320g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki przyprawy piernikowej
- 30g posiekanych orzechów pekan (można dodać więcej)
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 285g pure z dyni
- 70g oleju rzepakowego (lub innego bez wyraźnego smaku)
- 70g mleka
- 40g ciemnego cukru użyłam dark muscovado
- 3 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki brązowego cukru, użyłam dark muscovado
- 3 łyżki posiekanych pekanów
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki masła
Piekarnik nastaw na 200C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.
Przygotowanie tych muffinek zacznij od wymieszania składników na posypkę. Wsyp płatki owsiane, mąkę, cukier, orzechy, cynamon do miseczki i wymieszaj. Następnie dodaj masło i rozcieraj palcami wszystkie składniki aż utworzą grubą kaszkę. Odstaw na później.
Przygotowanie muffinek zacznij od wymieszania suchych składników. W dużej misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, przyprawę piernikową i posiekane orzechy. Odstaw na później.
W osobnym naczyniu dobrze wymieszaj jajka, wanilię, pure z dyni, olej, mleko oraz brązowy cukier. Wlej mokre składniki do suchych i wymieszaj tylko do połączenia składników. Łyżką przełóż ciasto do papilotek, wypełniając je do 3/4 wysokości. Wierzch każdej babeczki obsyp przygotowaną wcześniej posypką. Wstaw do nagrzanego piekarnika na około 20 minut. Babeczki ładnie rosną, tworząc górkę. Aby się upewnić czy są gotowe najlepiej nakłuć ciasto wykałaczką jeżeli będzie czysta bez przyklejonych do niej drobinek ciasta muffiny można wyciągać z piekarnika. Gotowe muffiny odstaw na kratkę do przestudzenia.
Smacznego :)
Wydrukuj przepis
Posypka wygląda niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuńurocze:)) chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńtak, tak, tak!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń